Podobne Artykuły
Pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica) – informacje
Pokrzywa zwyczajna
Roślina, zdaje się każdemu znana, już od najmłodszych lat. Każdy z nas, przynajmniej raz w życiu, poparzył się pokrzywą, wpadł nią, lub chciał zerwać tę urokliwą roślinę, ewentualnie padł ofiarą okrutnego żartu, któregoś ze swych starszych, czy bardziej doświadczonych znajomych.
Dlaczego pokrzywa parzy?
Jest uzbrojona w tysiące igiełek, które pod wpływem dotknięcia, łamią się i końcówki tych małych igiełek pozostają w naszej skórze – uwalniając pod nią kwas mrówkowy i histaminę, a także kilka innych substancji. To jest oczywiście nic innego, niż system obronny rośliny przed zjadaniem jej przez zwierzęta.
Pożyteczny przyjaciel…
Pokrzywę używamy od wielu dziesiątek lat do wielu, wielu rzeczy. Pod kłującą, nieprzyjemną otoczką kryje się niezwykle wartościowa roślina. Wśród wielu jej zalet można wymienić między innymi jej ogromną zawartość witamin i minerałów, witaminę B, C, K, wapń, magnez, fosfor, potas, krzem, żelazo, kwas foliowy, chlorofil, prowitaminę A i serotoninę!
Po co mi pokrzywa?
Do celów leczniczych zbieramy liście w okresie przed kwitnieniem, działają one:
- moczopędnie;
- wzmacniająco;
- hamują krwawienia;
- przeciw biegunkowo;
- przy bólach mięśniowych i stawowych;
- przy awitaminozie;
- pomocniczo przy obniżeniu cholesterolu;
- obniżaniu ciśnienia krwi
- łagodząco w stanach zapalnych
- wspomagają wzrost i strukturę włosów;
Należy unikać nadmiernej ilości pokrzywy w przypadku wysokiej wrażliwości nerek – działa ona silnie moczopędnie, dlatego może to obciążać układ moczowy. W lecznictwie ludowym używamy również korzeń pokrzywy wykopywany wczesną wiosną, lub jesienią. Ostatnimi laty dość popularne okazało się używanie nasion(owoców) pokrzywy, które również posiadają wielkie pokłady witamin, kwasów tłuszczowych i minerałów.
Wykorzystanie pokrzywy w domu i w ogrodzie
Do tej pory jeszcze możemy odnaleźć ubrania z materiału z pokrzywy, jest to bowiem roślina włóknista, niestety w ostatnich latach przestała być tak popularna i produkcję materiałów z niej zastąpiły inne, być może mniej wymagające surowce.
W kuchni wykorzystujemy pokrzywę prawie cały rok.
Młode rośliny, które dają nam tak wiele radości, podczas słonecznych, wiosennych spacerów – jeśli je zajadamy dają nam też dużo energii i witamin, bardzo potrzebnych nam w tym czasie przedwiośnia.
Jak je odnaleźć? Spróbuj namierzyć pozostałości po roślinie- wstawiam zdjęcie zeszłorocznej łodygi.
Pod nią z pewnością w okolicach połowy marca znajdziesz młode, zielone, pełne życia listeczki. Róbmy z nich soki z dostępnymi owocami, lub warzywami korzeniowymi, gotujmy zupę, szpinak, Pesto… W zasadzie wszędzie gdzie możesz użyć nać pietruszki, jarmuż, czy szpinak – z powodzeniem możesz skorzystać też z pokrzywy – i tak, aż do czasu, kiedy wchodzi ona w stadium kwitnienia, wtedy jej liście stają się twarde i łykowate. Nadal możesz użyć jej do stworzenia bulionu, czy parzyć na jej liściach herbatki – najlepiej używaj do tego do 4 szczytowych pędów. Po kwitnieniu używaj owoców pokrzywy do zrobienia Pesto, wykorzystaj jej nasiona jako posypkę do dań, zup, kasz, owsianek. A jesienią zbierajmy korzeń, który z kolei bardzo dobrze sprawdzi się w szamponach i odżywkach do włosów.
W ogrodzie możemy wykorzystać pokrzywę do zrobienia tzw ,,gnojówki” (Nazwa ta pochodzi od fantastycznego, jak sama nazwa wskazuje, zapachu ? ) By ją zrobić nazbieraj pokrzywę, w czasie około kwitnienia, najlepiej tuż przed, czyli zwykle w maju, wrzuć do wiaderka z wodą i odstaw na około 2 tygodnie. Przeczytaj więcej na ten temat na przykład tutaj.
Więcej przepisów z użyciem pokrzywy będę publikować dla was na bieżąco – w formie pisanej, lub nagrywanej.
